Ten tekst piszę z kilku powodów. Między innymi dlatego, że ktoś może wskazać mi krótszą/lepsządrogę, wytknąć ewentualne błędy, z których nie zdaję sobie sprawy. Chciałem również pokazać genialne storyboardy, które narysował Paweł Więcek, dzięki którym byłem w stu procentach pewien, że sfinalizuję temat.
Zaczęło się oczywiście od tekstu. 'Restauracja' stanowi fragment większej opowieści, nad którą pracuję bez pośpiechu. Na marginesie i odwrocie tekstu powstały pierwsze szkice i podział na plansze.
Następnie namazałem szybki storyboard myszką w ps'ie:
Wyraźnie czegoś brakowało. Historyjka była nierówna, niezbyt wciągająca.
I tu właśnie wkracza Paweł Więcek. Znając jego krytyczne podejście do WSZYSTKIEGO, podesłałem mu historyjkę i to co do tej pory naszkicowałem z nadzieją, że wyleje na mnie kubeł zimnej wody i reanimuje moje szare komórki. Paweł zrobił dużo więcej. Rozrysował nowy storyboardzik, który urwał mi głowę. Dodał dwie plansze, dzięki czemu epizod nabrał smaku i został spięty elegancką klamrą. Zresztą, wystarczy rzucić okiem, żeby zobaczyć jak wielki wkład w 'Restaurację' miał Paweł:
W międzyczasie zastanawiałem się czy nie lepiej byłoby wcielić Tadzika w rolę głównego bohatera. W końcu doszedłem do wniosku, że ta postać jeszcze chwilę poczeka. Macki nie dawały mi jednak spokoju.
Zacząłem rysować jeszcze jeden storyboardzik.
Znalazłem to czego szukałem. W tym miejscu zakończył się najtrudniejszy wg mnie etap powstawania komiksu.
Pozostało już tylko narysować całość.