Mimo licznych przeciwności losu (zgubione dokumenty, etc) dotarłem na eMeFKę w tym roku.
Obiecywałem sobie tę wyprawę od ładnych kilku lat.
Ostatni raz na Festiwalu w Łodzi byłem ponad 10 lat temu. Wtedy główną atrakcją była dla mnie giełda komiksów.
Chodziłem z kumplem od stoiska do stoiska z ogniem w oczach i rzucaliśmy się na moebiusy i inne mckeany.
Pamiętam zabawną akcję na stoisku Witka Idczaka. Może ciekła nam ślina z kącików ust czy coś w tym guście bo zanim pozwolił nam dotknąć swojego towaru, zapytał czy mamy czyste ręce. Profesjonalista. Złamał mi tym serce ponieważ w latach 90tych był jednym z niewielu łączników ze światem komiksu 'zagranicznego'.
Nie wdając się w szczegóły, obecna formuła Festiwalu całkowicie mnie zadowoliła. Działo się dużo i dobrze. Nie będę tu opisywał wszystkich atrakcji, które organizatorzy zapewnili, kto był ten wie. Resztę odsyłam na
stronę imprezy.
Na Festiwalu swoją premierę miał komiks SCENY Z ŻYCIA MURARZA,
którzy brali udział w tym projekcie. Pojawiła się tylko garstka, ale było miło, że hej ;)
Od lewej zacieszają: Artur Chochowski, Piotr 'Jaszczu' Nowacki, Maciej Pałka, Leszek 'grubas' Wicherek oraz prowadzący spotkanie Paweł Timofiejuk.
Razem z Pawłem Więckiem zgarnęliśmy drugą nagrodę w konkursie na krótką formę komiksową,
za komiks pt. RESTAURACJA.
Lans pełną gębą. Dobrze, że reflektory mnie oślepiały i nie widziałem tych ludzi z aparatami bo zapewne uciekłbym ze sceny z krzykiem. Paweł niestety nie dał rady dojechać, więc ja zgarnąłem wszystkie łupy ;)
Myślę, żeby zrobić mały making-of z etapów powstawania RESTAURACJI,
bo uwielbiam takie tematy u koleżanek/kolegów komiksiarzy.
A oto cały komiks.